Maria Skłodowska-Curie odkryła polon i rad, nasi młodzi naukowcy wyprodukowali gaz, który „czarował” – woda nie była podgrzewana a bulgotała, krople octu tańczyły w kubeczku opadając i po chwili unosząc się ku górze, a ogień gasł pomimo iż nikt na niego nie dmuchał (nawet przez chwilę wstrzymaliśmy oddech) ani nie polewał go wodą. Jutro wyjaśni się, czy woda potrafi samodzielnie „przewędrować” z jednego słoiczka do drugiego za pomocą magicznego mostu.